WICIŃSKI STANISŁAW

ur. 14.03.1939
zm. 30.05.2013

Mistrz słowa, charyzmatyczny polonista, wybitny aktor amatorskiego teatru Józefa Żmudy, zmarł 30 maja 2013 r. w Stalowej Woli. Urodził się w pobliskich Wrzawach 14 marca 1939 roku. Swoje życie zawodowe związał ze stalowowolską szkołą podstawową nr 1, gdzie uczył języka polskiego. Równocześnie udzielał się w Zakładowym (Miejskim) Domu Kultury. Zaczynał od teatru poezji i teatru lalek, prowadzonych przez Izabellę Melińską, potem trafił do amatorskiego teatru dramatycznego, gdzie reżyserem był Józef Żmuda, który docenił Jego talent aktorski, warunki sceniczne i piękny, dobrze postawiony głos.

Robert Wiciński (używał tego imienia) grał od początku ważne role. Zadebiutował w „Namiestniku” Hochhutha, potem była tytułowa rola w „Mazepie” Słowackiego, grał też w „Fizykach” Dürrenmatta i wielu innych spektaklach. Te zainteresowania kontynuował i w szkole, gdzie utworzył klasę o profilu teatralnym. W latach 80. działał w „Solidarności”. Pisał teksty do niezależnego biuletynu związkowego. Tworzył oprawę artystyczną wielu uroczystości patriotyczno-religijnych, jakie wtedy odbywały się w kościele Matki Bożej Królowej Polski.

W latach 90. pracował w tarnobrzeskim Kuratorium Oświaty. W wydawanym tam periodyku zamieszczał swoje artykuły z cyklu „Meandry polszczyzny”, objaśniające zawiłości językowe. Pogarszające się zdrowie nie pozwoliło Mu już uczestniczyć w jubileuszowej gali stalowowolskiego teatru amatorskiego w roku 2011. O ostatnim okresie Jego życia mówił podczas pogrzebowej Mszy św. ks. Stanisław Koczwara, który towarzyszył Mu w tamtym czasie. Podkreślał m.in. głęboką religijność Roberta Wicińskiego, niezapomnianego dlań Profesora.

Takie osobowości, jak Robert Wiciński pozostawiają zawsze po sobie głęboką pustkę, brak nie do zastąpienia dla całego środowiska. Jego erudycja, nieprzeciętna inteligencja, urok osobisty i szlachetność serca pozostaną w naszej pamięci.

Lokalizacja grobu: VI  /  E  /  32
Plan cmentarza Grób opłacony do dnia  23.02.2052
Weryfikacja daty ważności grobu zostanie przeprowadzona w terminie do 7 dni, o czym zostaniesz poinformowany drogą mailową.
Obserwuj
Kazimierz
27.09.2023, 13:08
Pan Robert przychodził do nas , internatu Tech. Mechanicznego z wykładami m.in. na temat poprawnego wysławiania się i kulturalnego zachowania w różnych sytuacjach życiowych . Był zawsze ładnie ubrany , mówił piękną polszczyzną , po prostu wzór do naśladowania dla ambitnych i dla mnie również. Były to lata 60-te , kiedy w szkole na ucznia spadały różne nieprzyjemne słowotwórcze gromy ze strony nauczycieli , to ten Pan w przeciwieństwie do innych był oazą spokoju i kultury zachowania jaka powinna obowiązywać nas wszystkich . Szkoda tylko że nie dostąpiłem zaszczytu bycia jego uczniem w szkole. Ze spotkań z Panem Robertem wychodziłem zawsze , ogólnie mówiąc bogatszy duchowo i dowartościowany . Wielki "Szacun" dla tego Pana Roberta. PS. W pełni podzielam zamieszczony wpis uczennicy .
uczennica
14.04.2023, 13:25
R.I.P Bylam uczennica Pana Profesora Roberta Wicińskiego w latach 1978-1982. Niecodzienne byly to lekcje.My jako uczniowie-widownia bylismy zapatrzeni, zasluchani,oczarowani ...jakby w innym wymiarze. A byla to szara rzeczywistosc i ciezkei czasy. Wczoraj na spotkaniu wspominalismy Naszego Nauczyciela. Nauczyl nas nie tylko jezyka polskiego w ramach programowych ale takze kultury slowa pisanego i mowionego : wrazliwosci , empatii i wielkiej milości do Ojczyzny. Szacunek i powazanie Brakuje Takich Ludzi.
Jacek
30.10.2020, 23:02
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie.
Uczeń
28.09.2017, 20:12
Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie.
Osoby pochowane w grobie

PAMARKIEWICZ ELŻBIETA

ur. 13.05.1977   -   zm. 13.05.1977

WICIŃSKA-KOPYTO HELENA

ur. 22.06.1910   -   zm. 20.02.2002