Odszedł doktor Stanisław Matusiak, pierwszy lekarz anestezjolog w Stalowej Woli. Anestezjologia to specjalność dla ludzi bardzo twardych, opanowanych. Jest to praca bardzo obciążająca fizycznie i psychicznie. Anestezjolog zawsze się boi o życie swego pacjenta. Jeśliby przestał się bać, to by było bardzo źle. W tym zawodzie trzeba być wyjątkowo pokornym. Ale mamy tę satysfakcję, że ratujemy ludzkie życie – tak 27 lat temu mówił na łamach „Sztafety” Stanisław Matusiak, pionier i twórca anestezjologii w Stalowej Woli. Zmarł 17 stycznia, po długiej chorobie. 2 lutego skończyłby 79 lat. Urodził się w 1941 r. w miejscowości Wieprz w powiecie Wadowice. W Wadowicach uzyskał maturę w tamtejszym liceum, i w 1959 r. rozpoczął studia na Akademii Medycznej w Krakowie. Pobierał w tym czasie stypendium fundowane przez Miejską Radę Narodową w Stalowej Woli, czego konsekwencją było skierowanie go na staż podyplomowy do stalowowolskiego szpitala.